bloger

Powiem wprost, że z jednej strony się cieszę, a z drugiej trochę mniej...Wczoraj późnym wieczorem dostałem mail'a i SMS-a, że dzisiaj nie będę mieć audycji, tylko w niedzielę - jutro mam być w studio o 13:30 - i cytuję: "mam być gotowy już na prowadzenie audycji!!". Przecież JA CAŁY CZAS jestem GOTOWY do prowadzenia tej audycji - tylko dajcie mi jakąś szansę ?!?!...Tak sobie pomyślałem, że WYJĄTKOWO pierwsza audycja jutro ok.14. to będzie dobry wstęp przed programem co sobotę...A z innej strony - mogłem dziś się spotkać z Kumplami, Przyjaciółmi :-)))))))))))))) Byłem na działeczce z Rodzicami - szaszczłyczki z grilla - TO jest dopiero COŚ :-PPPPPPPP I jest świetnie, że mogę tak sobie beztrosko pisać tę właśnie notkę, w wypasiony, ciepły, sobotni wieczór :-) Nara!

Powiem Wam tyle, że fajnie jest mieć Przyjaciół :-)))))) Naprawdę, kiedy dom jest pełen ludzi, kiedy z Tobą gadają...Jest wypasik. Po prostu...od momentu,kiedy Moja Siostrzyczka Ania się wyprowadziła - czuję się czasami jak taki jedynak - sam z Rodzicami. Bo wiadomo, Ona założyła swoją Rodzinkę i już tak często nie możemy się spotykać...Ale pomimo tego, że jest między Nami aż 7 lat różnicy, to nie przeszkadza - Ona ma 26, ja:19. I jest oki...A Przyjaciele ??? Jeśli są szczerzy, prawdziwi to można na nich liczyć...Myślę, że mam paru takich Przyjaciół :-) Jutro Wielki Dzień - pierwsza audycja w www.e-stacja.pl . Liczę na Wasz aktywny udział w audycji , najlepiej poprzez numer Gadu-Gadu do studia :-) Nara!

Powoli...a raczej powieniem już coraz szybciej :-))))))))......myślę nad scenariuszem sobotniej audycji w www.e-stacja.pl ...Czy się denerwuję ??? Myślę, że nie aż tak bardzo...Z pewnością nie będzie to audycja taka jak nadawana w domku, w moim bLoGeRoS RaDiO (www.blogeros.prv.pl), ale zawsze może się to okazać ciekawym doświadczeniem :-)...Spadam pod prysznic, i jeszcze troszkę "pobiegam po necie". Nara!

Po raz drugi, zacząłem oglądać dzisiaj rano "Trainspotting"...i po raz drugi...nie skończyłem, ale już obejrzałem 3/4 filmu. Przyznam szczerze, że Ewan'a McGregor'a znałem do tej pory tylko z roli w "Moulin Rouge" - Christian'a. I zagrał bardzo dobrze...A "Trainspotting" ??? Dobry film, jeszcze go nie skończyłem, ale już mogę powiedzieć - wstrząsający, dobry film. Środowisko narkomanów, itd. Wstrząsające, ale chyba mocno prawdziwe...Nara!

Już po 33. audycji w bLoGeRoS RaDiO...Lubię to, kiedy ludzie doceniają to co robisz, kiedy mówią Ci "obcy" przypadkowo poznani Ludzie przez Gadu-Gadu (www.gadu-gadu.pl). To tak jak w reklamie Sprite'a - z szukaniem ujścia i wyrażaniem swych pragnień :-) Mogę powiedzieć, że dzięki mojemu radyjku (www.blogeros.prv.pl) tego właśnie dokonuję...Jednak powiedzieć, ze jestem z TEGO dumny - to przesada...Po prostu...Lubię to, co robię...i o wiele więcej mi do szczęścia nie trzeba...Może tej "Jedynej" ? Nie wiem, jakoś żyję i nie narzekam :-) Nara!