gru 30 2002

Garniturek


Komentarze: 2

Witam serdecznie :-)))))))) Jest bajecznie ;-))))))) Dziś w końcu kupiłem sobie garnitur na studniówkę...No cóż mogę powiedzieć.....wg mnie jest wypaśny - taka miła ekspedientka-blondyneczka pomagała mi w wyborze poszczególnych komponentów (koszulka,krawacik,tegesik ;-)))) No i efekt jest bardzo dobry...Zresztą to się jeszcze (p)okaże ;-))))) Dziś po raz kolejny odwiedziła mnie Najlepsza Przyjaciółka.....No jak zawsze gadało nam się zajebiście...Żeby tak było zawsze...jak jest teraz...Ale to jeszcze wszystko jest Wielką Niewiadomą.....Znamy się już 12 lat...chodziliśmy razem do przedszkola, podstawówki (jedna klasa)..i teraz do liceum (te same fakultety)...Tak to jakoś leci...Jest oki...i żeby to trwało nadal...A co Wam życzę i sobie na nadchodzący rok...To już jutro się wyjaśni ;-) Nara!

bloger : :
30 grudnia 2002, 21:14
my niestetyn ie mamy studniowki żałuje ale coż poradze, baw sie dobrze
30 grudnia 2002, 20:45
Blah...studniowka -_- Pierwszy wał w nowym roku :/

Dodaj komentarz