lip 25 2003

MUZYKA W OBRÓBCE


Komentarze: 3
Właśnie sobie obejrzałem videorelację z www.ftb.pl - LoveParade 2003...Jednym zdaniem - fajna imprezka. A przede wszystkim muza,którą najbardziej lubię...Szczerze mówiąc w wieku 12 lat po raz pierwszy usłyszałem Jean Michel Jarre'a - i od tego momentu coś we mnie drrrgnęło...Poczułem,że tzw. MUZYKA ELEKTRONICZNA to coś dla mnie. I tak się zaczęło - aż do dziś - fascynacja twórczością,np. Paul van Dyk,Carl Cox,Blank & Jones,Brooklyn Bounce...Bo nie uznaje podziałów na muzę komercyjną i nie-komercyjną,ani starą i nową...Po prostu...MUZYKA jest albo DOBRA,albo ZŁA. A najbardziej denerwuje mnie to,kiedy osoby w ogóle "nie znające tematu" generalizują wszystko i "wrzucają do 1ego worka",gdy stwierdzają,że to "całe Techno" to tylko "umpa,umpa" - w nawiązaniu do rytmu...A wiecie np. na czym polega niemożność zaakceptowania nowoczesnej muzyki elektronicznej przez Naszych Rodziców ??? Jedną z przyczyn może być to,że muza elektroniczna opiera się na określanej przeze mnie,tzw. powtarzalności czyli powtarzanym kilka-dziesiąt,set razy tym samym motywie,albo beat'cie w jednym i tym samym utworze...Nie potrafią się po prostu "wczuć" w dany styl...Jeszcze bardziej irytujące jest to, że niektórzy stwierdzają,iż danej muzy mogą słuchać tylko "na haju"...Myśląc w ten sposób można tańczyć nawet do muzy,np.Chopina i rytmicznie "podrygiwać"...A zapewniam,że "całej tej łomotaniny" można słuchać "na spokojnie" w domu,bez żadnych "wspomagaczy"...A co Wy o tym myślicie???

 

bloger : :
a g u l i n a
26 lipca 2003, 11:53
ja piowiem tak, że rodzice zostali wychowani w innych czasach wiec sa inni ich muzyka, styl bycia zycioa, wiec to jest powód jededn z wielyu
25 lipca 2003, 23:02
Hehe...ale bloga też masz fajnego :-) Gratuluję i zapraszam do mnie ponownie ;-)
25 lipca 2003, 22:58
Po wiedzmy że w 90% się z toba zgadzam. To 10% to dlatego że nie przepadam za techno. Tak poza tym pomogę Ci dobić do tych 3000:)))

Dodaj komentarz