lis 15 2002

Przygoda z metodyk


Komentarze: 4

Ten piątek wydawał mi się dziś w szkółce jakiś krótki...Ale za to udany :-) No bo kto z nas woli pracować dłużej przed samym weekendem? Chociaż teraz już „normalnym”, bo dwudniowym :-) Dla mnie to będzie jeden z niewielu weekendów, podczas którego naprawdę odpocznę – nie będę po raz pierwszy od 3 tygodni uczył się matmy!!! ;-))))))) Czy to nie wspaniałe???? :-))))) Kursu j.ang. dzisiaj nie miałem, bo nie zjawili się inni ludzie z mojej grupy – coś im wypadło :-( Ale za to podczas tego oczekiwania w salce pogadałem sobie z moją metodyk. Dziś miała 19-ste urodziny więc „złożyłem” jej życzenia ;-))) Podczas naszej rozmowy – tak to można określić :-) W ogóle to jest bardzo fajna dziewczyna i chyba się....a zresztą mniejsza z tym ;-))) Tak sobie pogadaliśmy – o wszystkim i o niczym :-) Podczas takiej „konwersacji” naprawdę można kogoś poznać – sam na sam, a nie jak na „normalnej” lekcji z ludźmi :-))) Ach, chyba sobie jeszcze „pochodzę” po necie i obejrzę jakiś film. Może komedię....bo to w końcu według mnie fajny dzionek :-) No i mamy wreszcie weekend – i mój BLOG kończy 3 tygodnie – śmieszny jubileusz (jeśli można tak to określić). A zatem dzięki ludziska, mordki kochane, że tak tu czytacie i obserwujecie mój taki „duży” światek – dzięki Wam za komentarze. I cóż – niech ten blog „żyje” dalej, tak jak ja się dzisiaj czuję :-)))) Narka!

bloger : :
16 listopada 2002, 00:09
pokoj dla ludzi dobrej woli
15 listopada 2002, 21:35
Najlepsze zyczenia z okazji jubileuszu, nieuczenia sie matmy i zauroczenia pania metodyk:)
15 listopada 2002, 20:51
oooooooooo twoj blog ma jubileusz !! spox
15 listopada 2002, 20:09
Ktoś tu się zakoooochał ! ;P Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz