3x Weekend
Komentarze: 4
Witam ponownie! ;-) Proszę Państwa – ogłaszam WsZeM i WoBeC, że właśnie zaczynamy kolejny...(tak to prawda :-)))))...3-dniowy WEEKEND!!!!!!!! Rzadko kiedy w historii zdarza się taki układ – długi weekend – tydzień po tygodniu. Ogólnie rzecz biorąc, te ostatnie 7 dni wydawały mi się dosyć ciężkie. Za to przyszły tydzień – tO zWałA ToTaLnA :-(((((((((((((( Naprawdę, i jeszcze dochodzi POPRAWA Z MATMy! Mam nadzieję, że będzie dobrze... Dziś jeszcze miałem od 18:15 do 19:45 angielski dodatkowo. Zapisałem się na taki kurs, gdzie prowadzimy prawie tylko konwersacje. Dziewczyna, która wykłada jest rodowitą Kanadyjką. Także jest fajnie :-) W grupie jestem najmłodszy (5 osób) i wszyscy około albo dobrze po 30. Nie obrażając nikogo z Was ;-), ale tak trochę mi głupio, np. z trzydziesto paroletnim facetem być na „Ty”. Ale pocieszający jest fakt, że Kamila (bo tak ma na imię instruktorka – Kanadyjka) w tym miesiącu skończy lat...19! Możecie stwierdzić, że jak ma tyle lat to wiele mnie nie nauczy. Ale ja odpowiem wtedy szczerze, że dziś miałem trzecie zajęcia i już odczuwam o wiele wyższy poziom niż w mojej „kochanej szkółce” ;-))) A zatem zaczynamy 3 dni „opieprzania się”, „leniuchowania” czy jak kto woli „opierdalania” :-))) Od razu zastrzegam – mnie to nie dotyczy – przy moim natłoku zajęć na przyszły tydzień. No, ale wkrótce święta i jak dobrze pójdzie to....prawie 2 tygodnie błogiego (nie żartuje!) lenistwa & odpoczynku. A na razie, cóż...
BaWcIe sIę dObRzE I gŁóWkI Do GórY :-)
Dodaj komentarz