kwi 20 2003

Ojcem Chrzestnym Być...


Komentarze: 3

 No i trwają święta...Właśnie jest u mnie Mój 2-letni Chrześniak – Adaś.......Powiem tylko tyle, że przy Nim trzeba mieć „oczy dookoła głowy”...W dużym zagrożeniu był przystrojony stół wielkanocny (z wystawionym jedzonkiem)...O mały włos Jego „ofiarą” stałby się mój komp...ale...ostatniej chwili......Jednak zabawa TRWA nadal ;-) Nara!

bloger : :
A.
20 kwietnia 2003, 19:57
no to baw sie dobrze
BanShee
20 kwietnia 2003, 19:25
hyh good luck ! :)
karotka
20 kwietnia 2003, 17:12
hej, mam ten sam "problem", tez mam rozrabiaka- chrzesniaka:) 3letniego;p

Dodaj komentarz