lis 12 2002

Sen Wtorkowy


Komentarze: 3

Proszę Państwa! Ogłaszam,że wczoraj nic nie „skrobnąłem”, bo po prostu byłem „zajebany” nauką ;-))

Ale szczerze mówiąc opłacało się – z matmy napisałem na poprawie wszystko (zobaczymy z jakim skutkiem ;-) Ten wtorek w ogóle był ciężki, ale udany – i to się liczy! Naprawdę być w szkole od 8:00 do 16:50 – to żadna przyjemność ;-( Ważne, że ma się Przyjaciół, którzy jakoś podtrzymują na duchu... :-))) Dzisiaj rano myślałem, że w ogóle z nerwów dostanę pierdolca!? Normalnie obudziłem się już o 5:00 – mimo, że budzik miałem na 6:20! Dobra zasnąłem znowu...I śniło mi się, że stałem na przystanku, czekając na busik do szkoły. Wreszcie patrzę, nadjeżdża 141 i autobus nie zatrzymuje się?! Zobaczyłem, że za kierownicą była jakaś kobieta w uniformie ;-)))) Normalnie, mieć takie sny to już jest zwałka :-)))) Ale to już odwalało mi po prostu na punkcie matmy. A swoją drogą mam do Was takie pytanie: Co sądzicie na temat twierdzenia w stylu – kto lepiej prowadzi samochód? Kobieta czy mężczyzna? Czekam na komentarze :-) I do jutra. Narka!

bloger : :
13 listopada 2002, 23:03
W zasadzie nie ma zasadniczej różnicy , choć jak od każdej zasady zdażają się wyjątki , moim skromnym zdaniem najlepiej prowadzę Ja :-) no i może Martyna Wojciechowska :-)
12 listopada 2002, 19:23
moim zdaniem to nie zalezy czy kobieta czy mezczyzna tylko mądry czy głupi ehheeh
cytrynka_
12 listopada 2002, 19:19
EEEEe tam..Gowno prawda kobieta czy facet..I facet i kobieta jezdza tak samo!Takei jest moej zdanie

Dodaj komentarz