Tak to już jest...
Komentarze: 2
Wczoraj miałem pisać poprawę z matmy, ale ludzie przełożyli...byłem jednym z niewielu, którzy coś umieli...Może to i lepiej, że będziemy pisali w czwartek, bardziej mi się wiedza utrwali...Ale z drugiej strony w czwartek mam klasówę z fak.hist. – XVI w. !!!!!!!!!!! A tego jest od chuja!!!!!!!!!!!! :-((( I w piątek Olimpiada Angielska!!!! Nie wiem jak ja się na to wszystko, kurwa nauczę ????!!!!! ;-((((( A dziś synteza z Oświecenia – a chuj wam wszystkim w dupę!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Nie to nie do Ciebie ;-) Ja wiem, że to jest „klasa maturalna” i, że to nie „przelewki”, ale kurwa, JA TEŻ CHCIAŁBYM mieć jakieś życie prywatne....a nie tylko od klasówki do klasówki – i nauka, nauka i jeszcze raz nauka!!!!!!!!!!! Ach to sobie ponarzekałem...Trzeba wracać do „szarej” rzeczywistości. Fajnie, że niedługo Święta....Naprawdę BARDZO FAJNIE!!! Pa! :-)
Dodaj komentarz