gru 10 2002

Tak to już jest...


Komentarze: 2

Wczoraj miałem pisać poprawę z matmy, ale ludzie przełożyli...byłem jednym z niewielu, którzy coś umieli...Może to i lepiej, że będziemy pisali w czwartek, bardziej mi się wiedza utrwali...Ale z drugiej strony w czwartek mam klasówę z fak.hist. – XVI w. !!!!!!!!!!! A tego jest od chuja!!!!!!!!!!!! :-((( I w piątek Olimpiada Angielska!!!! Nie wiem jak ja się na to wszystko, kurwa nauczę ????!!!!! ;-((((( A dziś synteza z Oświecenia – a chuj wam wszystkim w dupę!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Nie to nie do Ciebie ;-) Ja wiem, że to jest „klasa maturalna” i, że to nie „przelewki”, ale kurwa, JA TEŻ CHCIAŁBYM mieć jakieś życie prywatne....a nie tylko od klasówki do klasówki – i nauka, nauka i jeszcze raz nauka!!!!!!!!!!! Ach to sobie ponarzekałem...Trzeba wracać do „szarej” rzeczywistości. Fajnie, że niedługo Święta....Naprawdę BARDZO FAJNIE!!! Pa! :-)

bloger : :
10 grudnia 2002, 16:51
Heh...świeta zapowiadają sie iście wspaniale -_- Dzieki ci Mikołaju...możesz zanieść ode mnie ruzge dla pani M. :)
10 grudnia 2002, 13:14
eee dasz rade... ja jakos przezylam maturke to tobie tez sie uda.. zobaczysz... pomysl sobie ze jeszcze tylko troszeczke i bedzie po maturce a pozniej najdluzsze (legalne oczywiscie :D ) wakacje w twoim zyciu, wkoncu studia sie zaczynaja dopiero w październiku :))) trzymaj sie cieplutko

Dodaj komentarz