Życiowy Pastisz
Komentarze: 2
No kurde, dzisiaj było nawet fajnie...Ten mglisty dzień, pomimo,że w szkółce trwał aż do 16:50 – generalnie był udany. Naprawdę wspaniale jest mieś takich fajnych Ludzików w klasie – szczerze – lubię ich :-)))) To oni podtrzymują Cię często przy życiu, gdy już wszystko się pierdoli. (Tak Asie o Tobie mówię i innych fajnych osóbkach ;-) Potwierdza się, że człowiek nie może żyć w separacji – inaczej by nie przetrwał długo...Ach cieszmy się życiem ;-)))))))) Chcecie zobaczyć jaki napisałem pastisz na fakultet z polaka ? No to poniżej czytajcie, komentujcie & oceniajcie :-) Pa!
ICH TROJE – Powiedz (Pastisz TexT)
1.Powiedz, powiedz proszę
Gdzie schowałaś moje kalosze
Gdzie są moje gumiaki czekane
Tak przeze mnie ukochane
Popatrz, są kozaki
Lepsze niż zwykłe gumiaki
Na dworze wielka plucha
Deszcz i zawierucha
Ref.:
Wstań, powiedz pójdę boso
Nogę zwilżę rosą
Kałużą – ochlapię
I wróbla złapię
Ja jestem panem wodnikiem
Co nie chodzi chodnikiem
Złą drogą jak pies
Jak pies, zbity pies
2. Proszę posłuchajcie
Trepy zakładajcie
Ten problem naprawdę nuży
Pięta sucha i człowiek duży
Ref.:
Wstań, powiedz pójdę boso
Nogę zwilżę rosą
Kałużą – ochlapię
I wróbla złapię
Ja jestem panem wodnikiem
Co nie chodzi chodnikiem
Złą drogą jak pies
Tak, jak zbity pies
Dodaj komentarz