bloger

Niejaki "nasciturus" może sobie pisać o swojej autopsji z PiA ile tylko zeche ;PPPP I tak NIKT mi nie obrzydzi  mojego wydziału, mojego kierunku ;))))) A tak w ogóle, to jakoś Mój Ojciec skończył prawko na tym wydziale, Moi Znajomi jakoś tu studiują i nie wylatują :))))) Więc w czym problem ??!! Wszystko jest do przejścia...moja administracja również :) Wczoraj właśnie mieliśmy imatrykulację - bekę miałem, bo wśród zaproszonych gości był Szczurek i Adamowicz - prezydent Gdyni i Gdańska ;)))) Całość - łącznie ze śpiewaniem chóru, w stylu "Kasieńku, brudne nogi masz; Jasieńku na fujarce nam zagrasz!" ;))))))))))))), do tego doszedł jeszcze wykład o "Idei Prawa i 12-tym wielbłądzie ;P",ślubowania nowych doktorów, lokaty dla najlepszych studentów (średnia 4,90-4,87 - kurwa,to ja takiej w życiu nawet w podstawówce chyba nie miałem ???!!! ;)))) ) Reasumując, WSZYSTKO zajęło 2 godziny. A dzisiaj ??? Dzisiaj, jadę po indeks na 12:00, do odebrania w dziekanacie + legitymacja. No i jeszcze muszę pojechać do przychodni studenckiej, w sprawie zwolnienia z z W-F (jaskra)...Ale i tak NAJBARDZIEJ się chyba cieszę też, że WŁAŚNIE DZIŚ WIECZORKIEM mamy "nieoficjalne" spotkanko klasowe ;))))))) Zobaczymy ile "starej wiary" się pojawi ;P Nara!

Znowu długo się nie pojawiałem ;PPPPPP Ale miałem POWÓD :)))))))))) Wczoraj miałem już pierwsze szkolenie biblioteczne na Wydziale Prawa i ADMINISTRACJI UG ;))))))))) Ale jestem dumny...........hehehehhehe.......Że zaraz z tej dumy, wyłączę kompa - nie, żarcik ;)....Po prostu się cieszę, że wszyło jak wyszło - jest po prostu zajebiście...Dziś mam wolne, a jutro imatrykulacja. Wg planu jestem w 10-tej grupie liczącej 23 osoby - fajnie, mało Ludzików do poznawania ;))))))))))))))))) hehehehhe...Spadam, Nara!

Mam nadzieję, że nie posypią sie na mnie oskarżenia - w wyniku tej notki - o skłonności do ekshibicjonizmu ;) itd.,itp. Po drugie - nie nadałem takiego tytułu tej notce, żeby wzbudzić zainteresowanie moim blogiem - choć nigdy tak naprawdę nie padły w moją stronę podobne "oskarżenia" :) Po prostu...w ostatniej "Polityce" przeczytałem całkiem ciekawy RAPORT - Erotyka Bez Języka (www.polityka.onet.pl albo kupcie sobie w kiosku ostatni numer :P ) - mówiący o Nas Samych - Polakach. I co z tego wynika? Ano, to że w Naszym Kraju seks i wszystkie tematy z nim związane pozostają niechlubnie w kręgu tzw. tabu. Co ciekawsze, przecież same rozmowy na "seksualne tematy" mogą być równie ekscytujące...Moje pytanko do Was brzmi - czy umiecie rozmawiać na "te tematy" ??? Czy np. potraficie przyznać się do masturbacji, nie traktujecie tego jako "wstydliwego przeżycia" ??? Czekam na komentarze. Nara!

Dłuuuuuuuuugo tutaj nic nie pisałem...Ale nie bójcie się ;) Powrócę...wkrótce...Ostatnio pracowite dni mnie porywają...Nara!

I szkółka zaliczona ;-PPPPPPPPP Nie będę mówił o tym, że panie woźne (ważne) nie chciały NAS wpuścić, nawet jako absolwentów ??!! Nie mówię też o tym, że pani direktor ;-) zapytała NAS "czy byliśmy umówieni ??" przy wejściu...O tym wszystkim nie muszę wspominać...bo już to wiecie :-))))))))))))) Hehehe. Ale w ogóle było fajnie. Strzeliliśmy sobie fotki zgodnie z obietnicą. I jest spoxik :-) Zaraz wyjeżdżam na parę dni, do Gdańska - odwiedzić Babcię...Starszym ludziom, a zwłaszcza Rodzinie - też się coś od życia należy ;-) I'll be BEK w piąTEK ;-P Nara!