Archiwum 17 sierpnia 2003


sie 17 2003 RYBKI I DZIEWCZYNKI
Komentarze: 4

Siemanko, siemanko :-))))) Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wróciłem...I jak mi żal, że mniej już nie ma w Przywidzu ;-((( Ale tak to zazwyczaj bywa :-) Po prostu było zajebiście...Ryby, grzyby, Dziewczyny ;-P Też fajne były...A najlepiej im się przyglądało, kiedy łowiły rybki - paradoks ??!! Nie, bo sam na te rybki chodziłem i NAPRAWDĘ Wy KOBIETY - też umiecie łowić rybki...Tak samo jak Nas FACETÓW...Hehehe :-)))))) Te 10 dni było mi potrzebne...i starałem się w pełni wykorzysytać...A dziś ??? Przed chwilą skonsumowałem pieczołowicie przygotowane przeze mnie tosty (po "polskiemu": grzanki) popijając je soczkiem pomarańczowym...Ktoś może pomyśleć - po ch.j on pisze co jadł na śniadanie ???!!!! A po to to piszę, żeby sobie przypomnieć - jak to fajnie się jadło taką "niezwykle zwykłą" rzecz jaką jest kromka chleba pieczona na grillu...Nie mówiąc już o prażonych warzywkach, kiełbaskach,itd...Po prostu WSPANIALE...Ale i tak jest fajnie, kiedy wróciłem do domku - przeczytałem "własnoocznie" :-))) jeden z najlepszych dokumentów urzędowych jakie tylko mogą być - o przyjęciu mnie na dzienną administrację :-))))))))))))) Jest zajebiście!!!! Nara!

bloger : :