Komentarze: 4
Witam ponownie!Wczoraj zacząłem „surfowanie” po necie ok. 21:40, a skończyłem dzisiaj ok.0:10 :-)))
Dlatego niedawno wstałem. Rodziców nie ma – pojechali do OBI, po jakieś pierdółki, bo robimy remont kuchni...A ja jak zwykle już piszę, jeszcze przed śniadankiem, którego mi się teraz tak bardzo chcę zjeść, że zaraz wszamam kabel od myszy jako Spaghetti ;-)))) To tyle – drugi dzień weekend’u czas zacząć. Nara!