Komentarze: 1
Ach, już dzisiaj mam lepszy humor ;-)))) Wczoraj jakieś takie „małe załamanie” nastąpiło...Tak czasem bywa...W każdym razie dzisiaj jadę do centrum – muszę jakieś książki kupić w „ŚK”...i tak się poszwendam może po sklepach – w końcu niedługo święta (prezenty dla rodzinki) i moje urodziny (prezenty dla mnie ;-) No i dzisiaj zakuwamy – jutro poprawa z matmy i „XVI w.” – fak. z historii. Zaraz śniadanko, „kąpiu-kąpiu” i do szkółki...Nara!