Komentarze: 0
Zwykłe niedzielne popołudnie...przy nauce ;-((( Ale jestem dobrej myśli...W końcu do czterech razy sztuka. W środę musi mi się udać na egzaminie z politologii – zaoczne to też studia...Powiem tylko tyle, że teraz nawet mogę się dostać na japonistykę ;-)))))))))) BYLE JUŻ MIEĆ – sądzę, że zasłużone – WAKACJE :-) Nara!