Komentarze: 1
No imieninki z pewnością można uznać za udane...Taka fajna,rodzinna jumprezka...I jest spoxik. A w ogóle to może jutro wybiorę się na sopocki "monciak",ostatnio tam się poszwendałem - było wypaśnie...Tylko cały czas sobie myślę,że chciałbym już mieć za sobą wątpliwości - co ze studiami ?? Tzn.,wiem NA PEWNO - jak na razie - że jestem studentem zaocznej politlogii. A być może będę studiował dziennie administrację, bo złożyłem odwołanie do rektora - zabrakło mi 3 punktów. I sobotni wieczorek tak mija...w rozmyślaniach. Nara!